Przejdź do głównej zawartości

Posty

Co tu znajdziesz?

안녕하세요 Witam cię serdecznie na moim blogu. Znajdziesz tu moje wcale nieobiektywne recenzje koreańskich seriali, parę wskazówek co do tego jak się uczyć języka, a także miejmy nadzieję, że pewnego dnia moje wrażenia i opowieści z Korei. Wszelkie sugestie, przemyślenia i opinie pisz w komentarzach. Z chęcią przeczytam i postaram się uwzględnić twoje zdanie. Miłego czytania :)))
Najnowsze posty

Hometown Cha Cha Cha

  Jest to jeden z moich ulubionych seriali romantycznych i pochłonęłam go w na prawdę zatrważającym tempie. Jest to moim zdaniem klasyka i „must see” wszystkich osób które oglądają koreańskie romansidła. ⭐⭐⭐⭐⭐ Opowiada on historię o trochę snobistycznej i rozpuszczonej dentystce, która praktycznie zostaje zmuszona do przeniesienia swojej działalności do małego nadmorskiego miasteczka. Drugim głównym bohaterem jest lokalny „pan złota rączka”, człowiek który wie i potrafi zrobić wszystko, a na dodatek każdy we wsi go uwielbia.  Jest to bardzo słodki serial. Może czasem miał trochę dłużyzny, ale mimo to przez zdecydowaną większość czasu mimo w sumie braku wartkiej akcji cały czas chciałam oglądać go dalej i nie mogłam się od niego oderwać. Podobało mi się też to, że nie był on tak tandetny jak wiele innych koreańskich romansideł. Dodatkowo w bardzo uroczy sposób przedstawiona jest koreańska małomiasteczkowość.

Somebody

  Serial ten, jak pobieżnie popatrzyłam na jego oceny w internecie jest bardzo nisko oceniany wręcz jako „najgorszy serial netflixa 2022 roku”. Uważam, że to zdecydowana przesada i w tej recenzji wytłumaczę dlaczego właściwie ja postanowiłam dać mu aż 4 gwiazdki. ⭐⭐⭐⭐ Bezpośrednio po obejrzeniu go wcale nie uważałam, że jest świetny. Myślałam w sumie, że był on trochę nijaki i że nie wywarł na mnie jakiegoś większego wrażenia. Teraz jednak po około roku od obejrzenia go widzę, że jednak pozostawił na mnie zadziwiająco duże piętno. Jest to serial, do którego scen (a głównie jednej) wracam w myślach bardzo często. Wielu nawet tych bardzo dobrze ocenionych przeze mnie seriali już tak dobrze nie pamiętam jak właśnie ten, co uznaje jako znak, że jednak nie mógł być zupełnie beznadziejny i po roku dostał ode mnie dodatkową gwiazdkę. Główna bohaterka w ogóle nie wryła mi się w pamięć i to akurat 2 bardziej poboczne postacie cały czas siedzą mi w głowie. Cały wątek „znad basenu” uważam, że jes

Move to heaven

  Bardzo długo miałam ten serial na swojej liście do obejrzenia i jakoś nie było mi po drodze aby zabrać się do obejrzenia go. Uważam, że to wina Netflixa, ponieważ serial ten ma moim zdaniem niezachęcający opis, a jak na prawdę bardzo dobry. ⭐⭐⭐⭐⭐ Podobał mi się on między innymi dlatego, że jest jednym tych trochę głębszych seriali, a nie tych z tych, które oglądasz tylko dla odmóżdżenia. Opowiada on historię chłopca w spektrum autyzmu i jego wujka, który na początku serialu wychodzi z więzienia. Już po samym tym fakcie można się domyślić, że relacja między nimi będzie ciekawa. Mi osobiście bardzo podobała się postać wujka, którego też na przestrzeni odcinków poznajemy coraz lepiej i odkrywamy dlaczego wylądował akurat w tym miejscu, w którym jest.  Jest to bardzo wzruszający i zabawny serial, a mimo w sumie wielu dość ciężkich tematów, o których opowiada bardzo lekko i przyjemnie się go ogląda. Do tego uważam, że aktorzy są bardzo fajnie dobrani do postaci, które odgrywają.

The Good Bad Mother

  Jest to mój ulubiony serial. Polecam na prawdę każdemu, bo jest świetny pod bardzo wieloma względami. Do tego główną rolę gra mój ulubiony aktor, który w tym serialu na prawdę udowodnił, że zasługuje na to miano. Jest to jeden z 2 seriali, w przypadku których postanowiłam, że wyjdę poza moją 5-gwiazdkową skalę, ponieważ odczułam ogromną pustkę gdy go skończyłam. ⭐⭐⭐⭐⭐⭐ Serial ma 2 główne postaci: Matkę i syna, których relacja bardzo się zmienia na przestrzeni kolejnych odcinków i widz powoli odkrywa kolejne powody dlaczego obie z tych postaci zachowują się właśnie tak a nie inaczej. Nie jest to jednak tylko nudny serial o matce i synu. Fabuła jest na prawdę bardzo rozbudowana i dopracowana. Opowiada o miłości, wielu bardzo ciężkich relacjach, korupcji i walce z nią oraz niesprawiedliwości. Serial zawiera jednoczenie różne drastyczne i dramatyczne sceny (dlatego polecam go również osobom, które tak jak ja lubią brutalność Koreańczyków), jak i urocze i wcale nie naiwne sceny romantyczn

Sweet Home

Na starcie zaznaczę, że nie jestem fanką tego typu seriali (potwory, fantasy itp.), więc mogło to trochę wpłynąć na moją ocenę, jednak postaram się nadal nie obiektywnie ocenić go, ale nie uwzględniając obecności potworów. ⭐⭐⭐ Prawdę mówiąc nie wiem czemu, serial ten cieszy się taką popularnością. Mnie bardzo irytowały efekty specjalne, ponieważ w obecnych czasach na prawdę można to było zrobić dużo lepiej.  Postać głównego bohatera jest bardzo średnia i moim zdaniem przez to bardzo nie składa się fabuła. Nie chcę spojlerować w tej recenzji, ponieważ zakładam, że większość z was czytających ją dopiero rozważa obejrzenie tego serialu. Ciekawa jednak jestem jak inne osoby, które już go obejrzały oceniają właśnie głównego bohatera. Dlaczego właściwie akurat on pozostaje powiedzmy, że „dobry”? W gruncie rzeczy przedstawione jest to tak, jakby on miał bardzo dużą wolę życia (?), pomocy innym (?), tylko że właśnie ze wszystkich pokazanych w serialu retrospekcji z jego wcześniejszego życia wc

Nevertheless

Muszę się przyznać, że miałam 2 podejścia do obejrzenia tego serialu. Za pierwszym razem przerwałam po pierwszym odcinku z dość irracjonalnego powodu jakim był fakt, że nie podobał mi się wygląd głównej bohaterki i bardzo irytowała mnie jej mimika twarzy. Potem jednak uznałam, że podejmę się jeszcze jednej próby obejrzenia go z racji tego, że jest on dość popularny i co chwila wyświetlał mi się w proponowanych na Netflixie, więc jakoś zagryzłam zęby. Ocena ogólna: ⭐⭐⭐⭐ Mimo, że dałam 4 gwiazdki wcale nie uważam tego za jakiś fenomenalny serial. Pewnie bardziej zasługiwałby na takie 3,5 ale w moim rankingu nie daję połówek. Zdecydowanym plusem jego jest to, że trochę wychodzi poza konwencję koreańskich romansideł co sprawia, że jest ciekawszy. Fabuła może nie jest powalająca, ale no właśnie nie da się ukryć, że jest przynajmniej trochę inna. Jest to jeden z niewielu seriali gdzie pokazane są sceny erotyczne (oczywiście też nie za bardzo, bo to nadal Korea), większość pali, a do tego prz