Muszę się przyznać, że miałam 2 podejścia do obejrzenia tego serialu. Za pierwszym razem przerwałam po pierwszym odcinku z dość irracjonalnego powodu jakim był fakt, że nie podobał mi się wygląd głównej bohaterki i bardzo irytowała mnie jej mimika twarzy. Potem jednak uznałam, że podejmę się jeszcze jednej próby obejrzenia go z racji tego, że jest on dość popularny i co chwila wyświetlał mi się w proponowanych na Netflixie, więc jakoś zagryzłam zęby.
Ocena ogólna: ⭐⭐⭐⭐
Mimo, że dałam 4 gwiazdki wcale nie uważam tego za jakiś fenomenalny serial. Pewnie bardziej zasługiwałby na takie 3,5 ale w moim rankingu nie daję połówek. Zdecydowanym plusem jego jest to, że trochę wychodzi poza konwencję koreańskich romansideł co sprawia, że jest ciekawszy. Fabuła może nie jest powalająca, ale no właśnie nie da się ukryć, że jest przynajmniej trochę inna. Jest to jeden z niewielu seriali gdzie pokazane są sceny erotyczne (oczywiście też nie za bardzo, bo to nadal Korea), większość pali, a do tego przedstawione są również mniej konwencjonalne typy związków. Jako wady, albo może bardziej rzeczy, które mnie osobiście trochę irytowały to: postać głównego bohatera (bardzo toxic i gdyby nie to, że jest przystojny byłby bardzo creapy) oraz zakończenie. Oczywiście w obu tych przypadkach jest to jedynie moja subiektywna ocena i może wam właśnie będzie się to podobać. W mojej opinii jednak za to właśnie ten serial stracił tą jedną gwiazdkę (no pomijając fakt, że nie wciągnął mnie aż tak jak inne moje 5-gwiazdkowe seriale).
Komentarze
Prześlij komentarz